środa, 19 grudnia 2012

Stare torebki damskie- krótka historia w pigułce


Torebka to rzecz bez której kobieta nie może się praktycznie obejść. Z większym zaskoczeniem odkryłam, że torebki wcale nie są tak stare, jakby mogło się wydawać. Jednak historia torebek jest ściśle związana z historią kobiet- w pewnym sensie odzwierciedla to, co działo się z kobietami przez lata. Uwielbiam stare torebki damskie, dlatego z wielką ciekawością prześledziłam ich historię. Można powiedzieć, że historia damskiej torebki i w ogóle torebek w takiej wersji, w jakiej znamy je dzisiaj, na dobre zaczęła się dopiero w XIX wieku. Pojawiły się wówczas nowe środki transportu. Panie coraz częściej zaczynały podróżować same. Potrzebowały więc oprócz walizek, kufrów i pudełek na kapelusze, także torebek, w których mogłyby pomieścić wszystkie niezbędne rzeczy. W tym czasie, bo w 1854 roku zapotrzebowanie na podróżne torby wykorzystał Louis Vuitton, tworząc swój pierwszy podróżny kufer wykonany z metalu i wodoodpornego płótna. Tak zaczęła się jego wielka kariera. Niezależne kobiety, które podróżowały, spotykały się ze znajomymi czy spacerowały po domach handlowych, potrzebowały także podręcznej torebki. Jeszcze w XIX wieku firmy takie jak Gucci, Prada, Louis Vuitton czy Hermes wypełniły tę lukę i zaczęły produkować małe torebki przeznaczone na takie właśnie okazje. Pierwsze torebki damskie miały formę małych walizeczek, zamykanych na zamek. Początkiem XX wieku kieszenie, które przez wieki służyły kobietom jako schowki, wyszły całkowicie z mody- torebka stała się niezbędnym elementem stroju. Wciąż jednak traktowano ją bardziej jako ozdobę niż jako rzecz praktyczną. Po pierwszej wojnie światowej rola kobiety gwałtownie się zmieniła. Nie była już tylko strażniczką domowego ogniska, zaczynała pracować, stawała się coraz bardziej niezależna. Odzwierciedliło się to również w stroju, który stawał się coraz mniej wystawny, a coraz bardziej praktyczny- co raz bardziej stawały sie popularne wytrzymałe skórzane torebki. Lata 20. to szał na punkcie kopertówek. Powstawały torebki w najprzeróżniejszych kształtach, które w wersjach dla najbogatszych wykonywane były nawet ze srebra i inkrustowane drogimi kamieniami. Lata 30. przyniosły fascynację surrealizmem, torebki przybierały najdziwniejsze kształty. Okres II wojny światowej zakończył jednak te szaleństwa. Nie było już więcej miejsca na tak frywolne projekty. Pojawiły się duże, skórzane torby, które miały przede wszystkim spełniać rolę praktyczną. Czas powojenny okres, w którym narodziły się najsłynniejsze projekty, takie choćby jak słynna Chanel 2.55 z 1955 roku. Kobiety jak nigdy dotąd spragnione były luksusu, a projektanci świetnie to wykorzystali, dając im to, czego pragnęły. Kelly Bag Hermesa, która zaprojektowana została w 1935 roku, popularność zdobyła dopiero w latach 50. O swingujących latach 60. na naszym blogu na pingerze. Jeśli lubicie stare torebki damskie warto zerknąć co nowego w naszej galerii vintage- pojawiła się tam ostatnio piękna torebka ze skóry węgorza. To duża rzadkość i na pewno gratka dla kolekcjonerów. Szczególnie polecamy galerię Novum, gdzie znajdziecie kilka naprawdę pięknych torebek vintage.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz