Wcale nie jest łatwo znaleźć jakiś cenny okaz, bo torebki vintage to dziś bardzo chodliwy towar. Pierwsze miejsce to na pewno targi staroci, ja osobiście tam lubiż najbardziej szukać torebek, można tam spotkać bardzo wielu różnych handlarzy: od takich, którzy zajmują się tym zawodowo- u nich torebki, będą na pewno droższe, do starszych pań, które wyprzedają swoje rzeczy- i tu można znaleźć naprawdę niesamowite okazy vintage sprzed kilkudziesięciu lat. Najczęściej są to skórzane torebki, bardzo zadbane lub takie, które potrzebują tylko trochę reperacji. Drugie takie miejsce, to giełdy samochodowe, jakie są organizowane w każdym większym mieście. Nazwa może być trochę myląca, ale dookoła placu z samochodami wyrasta małe miasteczko, gdzie sprzedawane jest chyba wszystko. W takim miejscy znalazłam kilka naprawdę pięknych skórzanych torebek vintage z śmiesznie niską ceną. Trzecia opcja to secondhandy, ale tu już nie jest tak łatwo, bo oprócz nas jest jeszcze kilkanaście osób, które polują na okazy vintage, więc trzeba być naprawdę szybkim. Całą masę torebek vintage można też znaleźć w internetowych secondhandach i galeriach retro. Tu zakupy są już przyjemniejsze, ale też trzeba trzymać rękę na pulsie, bo co ładniejsze torebki błyskawicznie się sprzedają. No i allegro, na którym też robię często zakupy, tam jednak trzeba mieć dużo cierpliwości, aby przekopać się przez tony średniej jakości torebek i znaleźć taką, która ma prawdziwą wartość. Jeśli lubicie torebki vintage, warto zaglądnąć to działu vintage na icaros, tam także wystawiane są nie tylko torebki, ale i ubrania vintage dla miłośników rzeczy z historią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz